paź 22 2002

21 PAŻDZIERNIK 2002


Komentarze: 1

No i nienapisa tego cholernego sms-a poprostu mnie olal i już a jakby inaczej.Dzisiaj bylam w szkole i sama niewiedzialam gdzie mam sie schowac ze wstydu. Aga mi powiedziala ze On jest bardzo niesmialy (a zgrywa takiego maczo) sama niewiem co o tym myślec. A może wcale niemyslec polknąć jakieś tabletki i zasnąć nieprzejmowac sie tym ze ktos cie nie kocha lub jeszcze ktoś inny nienawidzi. A czy ja Go wogule kocham sama niewiem. A jest tu może osoba która wie co to jest miośc??? Bo ja niewiem serio. Jeśli ktoś wie to niech mi napisze będe wdzięczna very very.

pamelka_18 : :
kinga bez bloga
23 października 2002, 15:32
miłośc to rzecz dla której warto żyć... po c piszesz o jakichś tabletkach i tak tego nie zrobisz... chyba

Dodaj komentarz